Coraz częściej towarzystwa ubezpieczeniowe wykorzystują w likwidacji szkód procedurę, która pomija oględziny szkody przez rzeczoznawcę.
Dość zaskakujące dla klientów jest otrzymanie odszkodowania na podstawie rozmowy telefonicznej.
Jest to możliwe dzięki użytecznym i precyzyjnym programom szacowania szkody w kontekście określenia kosztów dokonania naprawy. Klient powinien jak najdokładniej odpowiadać podać przedmiot i rodzaj uszkodzeń, a następnie precyzyjnie odpowiadać na szczegółowe pytania likwidatora.
Ten tryb rozpatrywania szkód komunikacyjnych, mieszkaniowych, NNW, turystycznych, a nawet mienia firm prowadzi do bardzo szybkiej wypłaty odszkodowania. W praktyce pieniądze wpływają na konto poszkodowanego w ciągu 5-7 dni.
W przypadku niejasności opisu uszkodzeń, albo wyrywkowo likwidator może poprosić o dosłanie zdjęć, albo skorzystać z tradycyjnej ścieżki likwidacyjnej z udziałem rzeczoznawcy.
Pomimo coraz szerszego funkcjonowania tego pro-klienckiego rozwiązania trzeba mieć świadomość, że podawanie informacji niezgodnych z prawdą, w celu otrzymania wyższego odszkodowania jest naruszeniem prawa. Towarzystwa ubezpieczeniowe mają możliwość zgłaszania do prokuratury takich przypadków, jako próby wyłudzenia, a to pociąga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz